Cześć wszystkim!
Oficjalnie rozpoczął się chyba najbardziej ponury i przygnębiający miesiąc w roku. Do tego trzeba przyznać, że obecna sytuacja na świecie zdecydowanie nie poprawia atmosfery. Ja dalej staram się poprawiać sobie humor "tworząc" nowe rzeczy w kuchni! Tak jak obiecałam ostatnio, w dzisiejszym wpisie podrzucę wam kilka łatwych przepisów, w których możecie wykorzystać królowę jesiennego sezonu, czyli DYNIĘ! Jest ona zdecydowanie moim tegorocznym odkryciem - smakuje mi zarówno na słodko jak i na słono. Poza walorami smakowymi, warto pamiętać o jej właściwościach - zawiera dużo cynku i witaminy C, które wspierają układ odpornościowy! Dynia jest także produktem, który może pomóc w odchudzaniu - ma bardzo mało kalorii (około 30 kcal w 100 gramach!), zawierając przy tym dużo błonnika. A więc nie przedłużając już! Zapraszam do czytania (...i gotowania).
Coś od czego zdecydowanie trzeba rozpocząć ten post. Puree z dyni przyda wam się w większości dzisiejszych przepisów, a poza tym możecie użyć je tak naprawdę do wszystkiego - nawet jako zwyczajny dodatek do drugiego dania. Wykonanie puree może nieznacznie różnić się w zależności od gatunku dyni, którego używamy (osobiście do większości przepisów polecam odmianę Hokkaido. Ma miękką i cienką skórkę, której nie trzeba obierać). Możecie użyć go od razu po przygotowaniu, ale także odłożyć do lodówki (na nie więcej niż 5 dni) lub zamrozić.
WYKONANIE:
1. Dynię należy dokładne wymyć, następnie wydrążyć i pokroić w paski.
2. Kawałki dyni przełożyć na pokrytą papierem do pieczenia blachę, lub do naczynia żaroodpornego.
3. Piec w temp. 180 stopni przez około 35 minut (przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem miękkość, w razie potrzeby czas wydłużyć o kolejne 5 minut).
4. Upieczoną dynię zmiksować na gładką masę.
CIASTO DYNIOWO-CYNAMONOWE
Pyszne, pulchniutke ciasto z wykorzystaniem dyni. Po wykonaniu zdjęcia polałam je jeszcze polewą z gorzkiej czekolady - idealnie się z nim komponuje. Swoje zrobiłam w keksówce 25x12, ale możecie wykonać je w innej, nawet większej (mi wyszło dość wyrośnięte).
SKŁADNIKI:
- 70 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki śmietany kremówki
- 400 g mąki pszennej
- 4 jajka
- szklanka puree z dyni
- 150 g oliwy
- 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
- łyżeczka gałki muszkatałowej
- 40 g orzechów włoskich
- 1 łyżeczka sody
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek cukru (lub innego słodzidła)
WYKONANIE:
1. Orzechy włoskie siekamy.
1. Łączymy ze sobą gałkę muszkatałową, cynamon, proszek do pieczenia, mąkę i cukier.
2. Stopniowo dodajemy do suchych składników resztę - oliwę, jajka i puree.
3. Składniki miksujemy na gładką masę, do otrzymanej masy dodajemy połowę posiekanych orzechów Mieszamy wszystko delikatnie łyżką.
4. Formę natłuszczamy lub okładamy papierem do pieczenia, a następnie przelewamy do niej masę.
5. Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut.
6. Gorzką czekoladę wrzucamy do rozgrznaego rondelka, dodajemy śmietanę. Dokładnie mieszkamy
7. Ciasto wyciągamy z formy, następnie polewamy polewą, a wierzch dekurojemy orzechami włoskimi.
"ORIENTALNY" KREM Z DYNI
Zupa, która od razu trafiła do grona moich ulubionych. Ma bardzo ciekawy, trochę orientalny smak. Jeśli preferujecie raczej tradycjne smaki, możecie nieco zmodyfikować ten przepis - zrezygnować z części przypraw, a zamiast nich "podkręcić" smak przez dodanie innych warzyw np. papryki.
Krem wygląda pięknie!! na pewno sprobuje u siebie, chociaz mam dwie lewe ręce w kuchni...
OdpowiedzUsuń