sobota, 19 marca 2016

Martina Stoessel u Netflix o sukcesie Disneya.

Przedwczoraj w hotelu "Four Seasons" zorganizowano bankiet, a tak właściwie małą imprezę z czerwonym dywanem. Na tej imprezie pojawiła się Tini wraz ze swoją mamą, tatą oraz bratem. Nie zabrakło tam jej byłego chłopaka - Petera Lanzani. Stoessel udzieliła na tej uroczystości kilka wywiadów, które wam przedstawimy. Zapraszamy. 


Netflix - (co to takiego?) - największa wypożyczalnia filmów DVD na świecie, oferująca za stałą opłatą wypożyczanie filmów poprzez media strumieniowe.
Przedwczoraj w hotelu "Four Seasons" zorganizowano bankiet, a tak właściwie małą imprezę z czerwonym dywanem. 

Pierwszy wywiad o jakim napiszemy, który został nagrany na uroczystości to wywiad na potrzeby kanału El trece.  Czyli argentyńskiego programu, gdzie Martina udziela wywiadu powiedzmy, że za każdą uroczystość. 








W wywiadzie dowiedzieliśmy się o wielkim sukcesie jaki przyniosła Martina wraz z ekipą w USA. Do tej pory mało wspominamy jednak uważam, że powinien być zawsze upominamy. Otóż w USA serial tak się przyjął, że ogląda go przez portal netflix ponad 80 milionów widzów! Pewnie nie wielu z was rozumie ten sukces. Otóż chodzi o to, że na sieciowej wypożyczalni, czyli na ich stronie internetowej w USA obejrzało serial ponad 80 milionów ludzi. I to tylko w USA, tylko przez internet, nie licząc ludzi z reszty świata czy ludzi którzy śledzili serial przez telewizory! Okazało się, że to pierwszy sukces disneya! Gratulujemy! 

"Zostało na prawdę niewiele do premiery mojej płyty. Jestem pełna radości. Piosenki z płyty będą wykorzystywane również w filmie. Znajdzie się tam pop, ballady czy hip hop. Chciałabym, aby płyta dotarła do wszystkich. "


"To będzie intensywny rok. W najbliższym czasie będę podróżować po Europie, aby reklamować film. Będziemy występować gościnnie na całym świecie. "

"Po raz pierwszy swój film chciałabym obejrzeć w moje urodziny w towarzystwie moich przyjaciół i rodziny. To będzie wyjątkowa premiera."

Mówi Martina dla "El Trece".


 Następny wywiad Martina udzieliła dla programu <<Bien de Verano>>.

"Dziękuję z góry za użycie słowa solistka. Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna za wszystko. Wszystko już jest gotowe, skończone, czeka tylko na premierę. Wszystko gotowe w zaledwie trzy bardzo intensywne miesiące. "

Która ekipa jest lepsza? Z USA czy ci, którzy cię otaczają w Argentynie?

"To jest nieporównywalne. Są równie dobrzy. Wybór nie jest możliwy, tak jak z wyborem ładniejszej sukienki. Wszyscy są niesamowicie przygotowani i mają profesjonalny sprzęt."

"Jestem dobrze nastawiona na wszystko. Uważam, że to co mnie czeka to same dobre rzeczy. Myślę, że dzięki tak wspaniałym i profesjonalnym ludziom pracujących nad reklamą płyty, dotrze ona do wszystkich."

-mówi Martina. 



Teraz krótki opis stroju. Strój jest ładny i uroczy. Również pochodzi od Red Valentino. Biała sukienka w falbanki, fason na prawdę prosty i uroczy. Słodka sukienka małej dziewczynki wraz z czarną torebką i butami na obcasach pięknie się komponuje. Szczególnie torebka się rzuca w oczy, gdyż jest na prawdę przeurocza i śliczna. Makijaż natomiast delikatny, włosy naturalnie krótkie, rozpuszczone.

  Co myślicie o tej uroczystości i wywiadach?

1 komentarz:

Wasze komenarze są dla mnie wszystkim. To co napiszesz jest dla mnie najważniejsze :)