Już niedługo serial "Soy Luna" będziemy mogli obejrzeć w Polsce, a co o nim mówi główna bohaterka? Oto tłumaczenie wywiadu z Karol Sevillą, dla "Tele-Zdrowie". Zapraszamy.
Po zakończeniu emisji "Violetta" na Disney Channel przygotowywaliście się do rozpowszechniania swojej nowej
telenoweli dla młodzieży, Soy Luna. Produkowana w Argentynie, to serial, emitowany od poniedziałku do piątku o 18:30, opowiada historię
Luny, młodej wrotkarki dziewczyny zmuszonej do opuszczenia Meksyku i
podróży do Buenos Aires.
Tele-Zdrowie: Soy Luna jest przedstawiona jako nowa "Violetta"? Czy oglądałaś cały serial?
Karol Sevilla: Nie, oglądałam kilka odcinków.
Będziesz grać jako wzór dla wielu młodych dziewcząt. To bardzo ważne.
Tak, zdaję sobie sprawę! To jest dla mnie trochę nerwowe, ale to normalne. Ale jestem przygotowana i gotowa stawić czoła temu rozgłosowi.
Co z twoimi rodzicami?
Tak. Jestem bardzo zadowolona z postaci jaką zagram. Moi rodzice nauczyli mnie być dumną z siebie i wiem, że zawsze mi pomogą, jeśli zdarzy mi się upaść. A to jest ważne.
Karol Sevilla: Nie, oglądałam kilka odcinków.
Będziesz grać jako wzór dla wielu młodych dziewcząt. To bardzo ważne.
Tak, zdaję sobie sprawę! To jest dla mnie trochę nerwowe, ale to normalne. Ale jestem przygotowana i gotowa stawić czoła temu rozgłosowi.
Co z twoimi rodzicami?
Tak. Jestem bardzo zadowolona z postaci jaką zagram. Moi rodzice nauczyli mnie być dumną z siebie i wiem, że zawsze mi pomogą, jeśli zdarzy mi się upaść. A to jest ważne.
Martina Stoessel, która grała rolę Violetty, stała się gwiazdą. Czy dziś marzysz o tym samym?
W rzeczywistości, podziwiam Martinę. Myślę, że jest świetną aktorką. Ona jest bardzo przyjacielska, ale myślę, że każdy ma swoją własną osobowość. Martina jest sobą. Jestem inna.
Do obsady, nie trzeba się uczyć jazdy na wrotkach?
Szczerze mówiąc, nie wiem, ja nauczyła się jeździć w sześć miesięcy. Trenowałem jak szalona i tak dowiedziałam się, że się dostałam..
Szczerze mówiąc, nie wiem, ja nauczyła się jeździć w sześć miesięcy. Trenowałem jak szalona i tak dowiedziałam się, że się dostałam..
Boisz się porównań z Violetta?
Nie do końca, ponieważ charakter Luny bardzo różni się od Violetty. Violetta, to była bardziej taką księżniczką podczas, gdy Luna jest trochę z boku chłopczycą. Ale oczywiście porównanie jest nieuniknione.
Nie do końca, ponieważ charakter Luny bardzo różni się od Violetty. Violetta, to była bardziej taką księżniczką podczas, gdy Luna jest trochę z boku chłopczycą. Ale oczywiście porównanie jest nieuniknione.
Viola nie była księżniczką ....
OdpowiedzUsuńTak powiedziała Karol hah 😂😂😂
UsuńJa NIENAWIDZĘ SROLETTY! kocham Soy Lunę !!!!
OdpowiedzUsuń