czwartek, 31 grudnia 2015

PODSUMOWANIE ROKU 2015 - plany, marzenia, cele

Pewnie jak większość osób z was wie NIGDY nie mam postanowień noworocznych, lecz w głowie ustalam sobie plany, cele jak i marzenia. Jako, że dziś jest sylwester chciałabym wam powiedzieć o rzeczach jakie mam zamiar zrobić w 2016 oraz tych, które udało mi się ostatnio spełnić. Ten post jest taki inny, odrębny od reszty, a chciałabym abyście wiedzieli o istotnych faktach. Cały mój dzień będę relacjonowała na snapie i oczywiście powiem trochę więcej na ten temat. Na samym początku chciałabym również przypomnieć o ankiecie na temat bloga i proszę KAŻDEGO kto jeszcze jej nie wypełnił o zrobienie tego, bo dostałam mało głosów w porównania do reszty. Tu macie linka: KLIK. Nie chcę was już zanudzać a nie wiem co jeszcze dodać, więc po prostu zaproszę wszystkich do czytania postu :) 


CO UDAŁO MI SIĘ SPEŁNIĆ?
1. Założenie bloga - pierwszą i istotną sprawą było oczywiście pisanie dla was. Na początku myślałam o temacie takim jak moda, ale jak widzicie odeszłam od tego trochę i zdecydowałam się Violettę. Jeżeli jesteście ze mną od początku wiecie, co napisałam w pierwszym poście jak i kilku kolejnych, a jak nie polecam zajrzeć.
2. Wyświetlenia - myślałam o 50 i stawiłam sobie taką granicę. Z biegiem czasu zmieniła się ona o wiele bardziej. Pamiętam kiedy wybiło 179 wyświetleń w 3 dzień prowadzenia bloga. Pamiętam, że to była niedziela. Pamiętam, że w ten dzień nie dawałam linków na innym blogu. Pamiętam również, że pisałam 2 posty dziennie dla tych 50 odsłon... teraz jak mam się przenieść do przyszłości wiem, iż umiem osiągnąć o wiele więcej bez żadnego posta. Pamiętam, że na drugi dzień EMILIA napisałam mi, że jestem fajną osobą i chce abym dołączyła do jej bloga...
3. Współpraca - coś o czym nigdy nie myślałam. Po miesiącu zdałam sobie sprawę, że moim kolejnym celem jest zawarcie współpracy z ZIELONĄ SOWĄ! Tak z Zieloną Sową! Rzecz, którą stawiałam za niemożliwą! Ale pragnęłam tego i pewnego dnia udało się. A to wszystko dzięki wam!
 4. Akceptacja - kiedy zakładałam bloga wiedziałam, iż nie będzie tak łatwo i ze strony moich znajomych od razu pojawią się niemiłe słowa. Tak właśnie było, ale wiem również, że mnie akceptują z tym co robię. Kiedy składali mi życzenia w dzień klasowej wigilijki nie jednokrotnie ktoś powiedział: "Powodzenia w blogowaniu". Dziękuję!
5. Inne rzeczy - jak każdy z was miałam cele związane z moim prywatnym życiem. Blog = prywatność, czyli coś przez co należy stawić ogromną kreskę. To dwie kule, które nie powinny się połączyć, dlatego o tych kilku sprawach tu nie wspomnę, ale powiem jedno SPEŁNIŁY SIĘ!


JAKIE MAM CELE, PLANY I MARZENIA NA KOLEJNY ROK?
Tu nie będę sobie robiła listy, są rzeczy ważniejsze i mniej. Przede wszystkim chciałbym założyć bloga o MODZIE. Wierzcie mi lub nie - zrobię to! Spotkanie moich idoli również jest dla mnie marzeniem.I jeszcze jedno - rozwijanie moich zainteresowań, czyli blogowania, tańca i fotografii (o tym nigdy wam nie mówiłam, ale jak mam robić zdjęcia do recenzji to nie mogę się tego doczekać). Jak zawsze będzie tu ostatni punk, o którym nie będę wspominała. Mam nadzieję, że w następny rok znów napiszę taką listę, może nie tu, a na moim nowym blogu! Na sam koniec oczywiście życzę wam szczęśliwego nowego roku!

PODOBAŁ WAM SIĘ POST? CO WAM SIĘ UDAŁO SPEŁNIĆ W TYM ROKU, A JAKIE MACIE PLANY NA NASTĘPNY?

3 komentarze:

  1. Ciekawy post :)
    W tym roku spełniłam swoje pragnienie, czyli założenie bloga o mojej idolce - Tini.
    W przyszłości chciałabym spotkać Martinę, iść na jej koncert, to samo z Jorge Blanco :D
    Szczęśliwego Nowego Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak nazywa się twój blog???

      Usuń
    2. Przepraszam, ze się wtrącam, ale tu masz linka: martina-stoesselpl.blogspot.com

      Usuń

Wasze komenarze są dla mnie wszystkim. To co napiszesz jest dla mnie najważniejsze :)