sobota, 21 listopada 2015

[Recenzja] "Saga Ognia i Wody. Gniewna Fala" ☺

Wczoraj na blogu pojawiła się recenzja pierwszej części książki o syrenach, którą byłam zachwycona. Jeżeli jeszcze jej nie czytaliście odsyłam was do poprzedniego posta: [link]. Dziś chciałabym wam przybliżyć jej kontynuację, czyli Gniewną Falę, która na początku października miała swoją premierę. Tym razem Serafina wraz z przyjaciółkami szuka talizmanów schowanych przez Moruadh. Dziewczyny muszą stawić czoła niebezpieczeństwu, zdradzie, śmierci..., a pokazać w sobie ogromną odwagę. Tak samo jak poprzedni tom został napisany bardzo prostym językiem. Pewnie jak zawsze jesteście ciekawi co o niej sądzę, prawda? Polecam ją czy nie? Co czułam podczas czytania? Na te wszystkie pytania odpowiem w rozwinięciu oraz powiem, który mi się bardziej podobał. Bez przedłużania ZAPRASZAM!


PŁYNĄC KU PRZEZNACZENIU, STRZEŻ SIĘ GNIEWNEJ FALI...

Tak samo jak w poprzedniej części okładka produktu jest prześliczna. Tym razem dominuje tu kolor fioletowy. Dzięki srebrnemu napisowi wygląda ona na jaśniejszą. Syreną, która się na niej pojawiła jest Neela (jeżeli przeczytacie będziecie wiedzieć dlaczego). Dalej widzimy przejście do jaskini smoków i ogon tego stworzenia. Pojawiają się również rybki oraz morskie rośliny. Kiedy przejdziemy do tyłu produktu zauważymy, iż prawie wogóle się nie zmienił. Jest w tych samych barwach, a na samym dole pojawi się chmurka. Nie zabraknie, oto on:

DRUGA KSIĘGA SAGI, KTÓRĄ ROZPOCZĄŁ WIELKI BŁĘKIT. Porywająca opowieść przepełniona magią i mitologią, pełna przygód i niebezpieczeństw, miłości i przyjaźni. Łączy w sobie elementy klasyczne i nowoczesne. Druga księga SAGI OGNIA I WODY opowiada historię równie tajemniczą i nieprzenikalną jak sam ocean. 


FABUŁA - KRÓTKIE ROZPOCZĘCIE!
 Serafina, Neela, Ling, Ava, Becca i Astrid, Syreny z Sześciu Syrenich Królestw, rozrzuconych po wszystkich morzach i słodkowodach, zostały wezwane przez Babę Vraję - rzeczną czarownicę. Od niej dowiedziały się o sobie niesamowitej prawdy - są potomkiniami Sześciorga Władców, największych magów w historii, którzy rządzili imperium Atlantydy. Po upływie setek tysięcy lat pierwotne zło, które doprowadziło do ruiny Atlantydę, powróciło i zagraża całemu Królestwu Syren. Tylko następczynie Wielkich Władców mogą stawić czoła bestii, muszą jednak odnaleźć pradawne magiczne talizmany. Serafina uważa, że jej talizman jest ukryty na wraku statku. Kiedy próbuje przedostać się na wrak, dostrzega patrol bandyckich zdrajców, którym dowodzi ktoś bardzo bliski jej sercu… Syrena jest załamana, a krótka chwila zawahania i rozterki będzie katastrofalna w swoich skutkach.Nela udaje się do Matali, by ostrzec rodziców. Ci nie dają wiary jej słowom i uznają, że postradała zmysły. Dlatego też postanawiają zamknąć ją w komnacie. Syrenie udaje się uciec, po czym dociera do Kandiny, gdzie znajduje swój talizman. Jest on jednak w posiadaniu potwornych żyletopyskich smoków. Podczas poszukiwań talizamnów Serafina i Neela odnajdują w sobie pokłady ogromnej odwagi, o istnieniu której wcześniej nie wiedziały. Stają twarzą w twarz ze śmiercią, zdradą, niebezpieczeństwem... Jednak doświadczają nikczemnej zdrady, która uderza w nie niczym gniewna fala...


MOJA OPINIA!
Historia przedstawiona w książce od razu mnie zaciekawiła. Dziewczyny zostają rozdzielone, a rozdziały są pisane na przemian i dotyczą jednaj syreny. Pojawiają się tam różne, nowe postacie, ale również te, które były w poprzedniej części. Dowiadujemy się całej prawdy o Mahdim, bracie oraz tacie Neeli. Doświadczamy ogromnej zdrady jak i odwagi. Gniewna Fala zapewnia nam ciekawą przygodę wraz z podwodnymi stworzeniami. Dzięki szybkiej akcji nie będziemy się nudzić podczas jej czytania. Co chwilę coś się dzieje, dzięki czemu nie odejdziemy od niej nawet do końca dnia. Tym razem śledzimy ich losy podczas poszukiwań talizmanów. Przygoda kończy się bardzo ciekawie, a ja od razu zrozumiałam kilka faktów, ale również zadawałam sobie pytania, na które nie znam niestety odpowiedzi. Tak samo jak w Wielkim Błękicie napis tytułowy się ściera, ale nie aż tak szybko. Produkt oceniam 10+/10 i uważam, że ta część bardziej mi się podobała. Jeżeli miałabym porównywać to tamten tom troszkę nas zanudzi, zatem ten nie pozwoli nam odejść. Przeczytałam go w ciągu kilku wieczorów co stawiam za ogromy plus. Z niecierpliwością czekam na kontynuację bestsellera i mam nadzieję, że wy tak samo jak ja po niego sięgniecie.

PODOBAŁA WAM SIĘ RECENZJA? CZYTALIŚCIE OWĄ KSIĄŻKĘ CZY MACIE ZAMIAR DOPIERO TO ZROBIĆ?

1 komentarz:

Wasze komenarze są dla mnie wszystkim. To co napiszesz jest dla mnie najważniejsze :)