poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Ruggero dla FormulaTV

2 tygodnie temu, mianowicie 3 kwietnia, Ruggero Pasquarelli znany z roli Federico w serialu "Violetta" udzielił wywiadu dla programu FormulaTV. Aktor wspomniał o Violetcie, o trasie koncertowej, o jego nowym przedsięwzięciu - "Soy Lunie" oraz życiu prywatnym. Ciekawi? Zapraszam. 

FormulaTV to portal specjalizujący się w telewizji. (Przekazuje ludziom nowości ze świata telewizyjnego.) Na stronie znajdziemy wszystko: audycje, o serialach, programach telewizyjnych oraz osobach pracujących w telewizji. 


Wywiadu dla tego portalu udzielił Ruggero, gdy był w Hiszpanii. Poniżej możecie obejrzeć przebieg wywiadu oraz przeczytać. 



T: Tony López
R: Ruggero Pasquarelli

T: Czy myślisz, że po takim sukcesie, jaki odniosła "Violetta", "Soy Luna" też może go osiągnąć?
R: Tak naprawdę to nie wiem. Robię to co lubię i to sprawia, że jestem bardzo zadowolony. To duża satysfakcja, że to wszystko co robię, co robimy odnosi sukces. Każdy aktor, który gra w "Soy Lunie" jest bardzo utalentowany i to dzięki całej ekipie odnosi się sukces. Naprawdę nie wiem, czy serial odniesie taki sukces jak Violetta, to bardzo trudne. Tęsknię za nimi wszystkimi bardzo, kocham ich, pozdrawiam was. Chciałbym im podziękować za to, że przez te wszystkie lata staliśmy się rodziną, bo my nie jesteśmy przyjaciółmi tylko rodziną. Chciałbym również podziękować mojej rodzinie z Włoch i przyjaciołom oraz osobom, które wspierały mnie i nadal wspierają.

T: Jakie są różnice między Violettą, a Soy Luną?
R: Tak, na pewno są to wrotki. Zawsze w serialach Disneya jest coś co je łączy. W Violetcie i Soy Lunie jest to muzyka. W Violetcie bardzo ważną rzeczą jest muzyka, w Soy Lunie są to wrotki. Wszyscy tańczymy i śpiewamy na wrotkach. W 80 odcinkach wszystko było poświęcone wrotkom, to bardzo męczące. Ale teraz wszyscy kochamy jeździć na wrotkach. Po tych wszystkich dniach na wrotkach teraz bardzo za tym tęsknię. Proszę no, nie możemy teraz pojeździć na wrotkach? 
T: Czy zdarzyło ci się podczas nagrywania np. zerwać wiązadło?
R: Wiele, wiele razy, bardzo dużo razy. Weź sobie wyobraź, że jeździsz tak na wrotkach, wykonujesz jakiś ruch i nagle taki dziwny odgłos i zaczyna cię coś boleć. Zdarzyło się jednego razu tak, że na próbie z Valentiną, która gra moją dziewczynę w serialu - Ambar, musiałem ją podrzucić w górę i złapać.

 T: Wydaje się trudne..
R: Jest bardzo trudne. Musieliśmy to ćwiczyć wiele razy. Strasznie potem plecy bolały. 
T: Czy utrzymujesz z kimś z serialu Violetta kontakt? Jak wiemy powstaje nowy film o Violetcie , czy dostałeś propozycje w nim zagrania? Czy miałeś okazję porozmawiać o nim z Tini? Bo to właśnie jej film. 
R: Przez to, że występuje w Soy Lunie i miałem tylko trochę wolnego - dwa dni. Wtedy dowiedziałem się o jej filmie. Jestem bardzo zadowolony z tego, że się rozwija i życzę jej jak najlepiej. Kocham ją bardzo. Nie dawno skończyła nagrywać swoją płytę i słyszałem piosenki - są bardzo dobre! Nagrała również piosenkę z Jorge Blanco z Leónem, czyli moim najlepszym przyjacielem i jestem bardzo szczęśliwy, że się rozwija, jest moim przyjacielem i kocham go bardzo. Rozmawiam też dużo z moją dziewczyną, która również jest związana z Disneyem.

T: Czy gdy byłeś mały myślałeś o tym, że będziesz występować na kanale Disney?
R: Nie, nie. Mam teraz 22 lata i mogę powiedzieć, że nagrywam u Disneya. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę przez "Violettę" czy "Soy Lunę" docierać do większej publiki. To niesamowite, że tyle osób dzięki Disneyowi śpiewa moje piosenki śledzi to co robię. To jedna z najlepszych rzeczy u Disneya!
T: Teraz ostatnie pytanie. Na razie "Soy Luna" ma nagrany pierwszy sezon. Jakie masz plany na przyszłość?
R: To trudne pytanie. Żyję tym, co teraz jest. W tym momencie jestem bardzo skoncentrowany na serialu, a za chwilę konferencja prasowa dotycząca serialu i spotkanie z fanami wrotek.
T: Teraz jesteś w Hiszpanii. Gdzie masz zamiar być potem i kiedy tu znowu masz zamiar przyjechać?
R: Myślę, że dość szybko tutaj przyjadę. Dobrze Hiszpania, do zobaczenia wkrótce, dzięki!



Myślę, że tłumaczenie wywiadu podobało wam się i dowiedzieliście się kilku nowych rzeczy. 

Co myślicie o wywiadzie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komenarze są dla mnie wszystkim. To co napiszesz jest dla mnie najważniejsze :)