Niektórzy nie mogli obejrzeć DDTVN, "Świat się kręci" lub posłuchać wywiadu z Lodo w radiu. Właśnie z tych powodów postanowiłam podsumować pobyt Lodovici w naszym kraju. Wczoraj było spotkanie z Włoszką, w którym nie mogłam uczestniczyć, ale mam nadzieję, że wy tam byliście. Dodam z tego spotkania kilka zdjęć, które znalazłam na różnych portalach społecznościowych. Zaciekawieni? Zapraszam do postu ♥
Wywiad w radiu:
Odbył się on około godziny 16.00. Comello opowiedziała o swojej płycie - Mariposie. Wspomniała również o wizycie w Polsce oraz o koncertach Lodo Live, o nagrywaniu teledysku z Szymonem Chodynieckim. Możemy być trochę zdziwieni, ale Lodo powiedziała o pirogach :D. Oto filmik z wywiadem:
Świat się kręci:
W tym programie, już na sam koniec Włoszka zaśpiewała piosenkę "Todo el resto no cuenta". Razem z nią na scenie stało wiele muzyków, a na widowni byli jej fani oraz V-lovers. Tutaj macie filmik z występem serialowej Fran:
Dzień dobry TVN:
Oczywiście nie mogło tam zabraknąć Lodo. Dziewczyna udzieliła odpowiedzi na kilka pytań. Między innymi
mogliśmy się dowiedzieć, iż polubiła pierogi, nie rozumie wielu fanów jak do niej mówią i dlatego jest jej bardzo smutno. Na sam koniec pomachała do fanów i powiedziała "BUZIAKI" :**
A tuż na samym końcu programu zaśpiewała moją ulubioną piosenkę z Szymonem na dachu studia. Wiecie jaki to utwór? Jest to "Sin usar Palabras". Wyszło im to świetnie. Tu macie nagranie:
Spotkanie w Empiku:
Niestety nie byłam tam i nie mogę wam opisać jak to dokładnie było. Mogę jedynie powiedzieć, iż Lodovica, niestety podpisywała tylko płyty i książki :( Tu macie kilka zdjęć, które znalazłam na Twitterze i Facebooku, które dodały fanki Włoszki oraz sama Comello:
Po tych zdjęciach i filmikach widać ile zrobiła dla nas Lodovica. Za to wszystko jej dziękuję ♥ Myślę, iż jesteśmy najbardziej rozpieszczanym krajem. Pamiętajcie, że jeszcze dziś jest w Polsce :)
Byliście na spotkaniu w Empiku? Zdobyliście autograf Lodo?
Byłam tam,było bardzo dużo fanów.Lodo podpisywała swoje 2 płyty i książkę oraz książki z Violetty.Spózniła się trochę,mówiła też pod koniec,że boli ją nadgarstek od tego podpisywania i nie zgodziła się na zdjęcia,bo wszystkich rzeczy by nie podpisała,ale kilka zdjęć z fanami zrobiła
OdpowiedzUsuń